Wybierz inwestycję
Znaczna część domowego budżetu przeznaczana jest na niemałe rachunki za prąd i wodę. Na szczęście istnieje kilka sposobów na to, by zmniejszyć opłaty i zaoszczędzić nawet kilka tysięcy w ciągu roku!
Trudno uwierzyć jak kilka prostych działań i codziennych nawyków może zmniejszyć eksploatację wody. Zamiana kąpieli w wannie na prysznic okazuje się dobrym pomysłem, ponieważ zmniejsza ilość wykorzystanej wody nawet o 30%.
Co więcej, warto przyjrzeć się, w jakim stanie technicznym są nasze krany i naprawić ewentualne usterki. Kapiąca woda nie tylko pozostaje niespożytkowana w użyteczny sposób, ale i dokłada kilka złotych do rachunku. Pozostając przy temacie kranów, warto wyposażyć je w perlatory – specjalne urządzenia zmniejszające wykorzystanie wody od 15 do 60%.
Również wyłączanie bieżącej wody powinno stać się codziennym nawykiem oszczędzającej osoby. Nie tylko podczas mycia zębów czy golenia – również w trakcie zmywania warto zrezygnować z czyszczenia naczyń pod strumieniem i korzystać ze zmywarki. Natomiast podgrzewając wodę na herbatę w czajniku elektrycznym należy pamiętać o tym, by wlać dokładnie taką jej ilość, która zostanie wykorzystana. Te praktyki z pewnością pozytywnie przyczynią się do oszczędzania wody.
Chcąc zmniejszyć opłaty warto zwrócić uwagę na sposób w jaki korzystamy ze sprzętów AGD. Wiele zaoszczędzimy wprowadzając kilka prostych zmian do kuchni. Otwieranie piekarnika podczas pieczenia zwiększa zużycie energii. Co więcej, warto wyłączyć go ok. 5-10 minut przed ustalonym czasem – przez ten czas wymagana temperatura zostanie utrzymana, więc zabieg ten nie zaszkodzi wypiekom, a okaże się kolejnym krokiem w stronę mniejszych opłat. Natomiast z daleka od piekarnika powinno umieszczać się lodówkę. Różnica temperatur między urządzeniami przyczynia się do wytężonej pracy lodówki, co pobiera większą ilość energii. Dogodnym rozwiązaniem okazuje się wyposażenie domu w sprzęty energooszczędne klasy A+ i A++.
Należy pamiętać o wyłączaniu zbędnego oświetlenia, a w czasie pracy przy biurku używać lamp punktowych. Warto zwrócić uwagę na to, by urządzenia zasilane prądem nie pozostawały nocą w stanie czuwania.
Jak widać, oszczędzanie prądu i wody wcale nie musi być trudne. Wystarczy nieco zmodyfikować sprzęt, wykształcić kilka nawyków i wprowadzić je na stałe do codziennej rutyny. Rezultaty miło zaskoczą wasze portfele!